Na uroczyste otwarcie ulicy do Ochojna przybyła delegacja Pogoni Lwów na czele z prezesem klubu Markiem Horbaniem oraz seniorami sekcji piłkarskiej Pogoni.

Inicjatorem nadania miana ulicy w Ochojnie był Marek Thier, wieloletni piłkarz z Ochojna, miłośnik kresowego sportu.

– Fascynacja Lwowem, kresami wzięła się stąd, że w tym mieście mieszkała przed wojną nasza rodzina – mówi Marek Thier, były zawodnik, obecnie działacz Pasternika. – Pogoń Lwów to historia polskiego futbolu. To klub, który potrzebuje pomocy, a na pewno tego, by w Polsce o nim nie zapomniano — dodaje.

Piłkarzy i działaczy z Lwowa przywitał na stadionie w Ochojnie radny Janusz Matoga. Pogończycy mieli okazję zwiedzić gminny kompleks sportowy, a także lokalne muzeum i zapoznać się z historią regionu. Podczas uroczystości byli przedstawiciele innych lokalnych klubów. Pierwszy życzenia Pogoni złożył prezes Clavii Świątniki Górne Marek Wyka, który podkreślił, że jego klub jest niewiele młodszy od założonej w 1904 roku Pogoni. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Polacy pamiętają o naszym klubie – mówi prezes Pogoni Marek Horban. – Niedawno byłem na Opolszczyźnie, gdzie nazwą naszego klubu uhonorowano miejscowe boisko. Teraz jest ulica, przy której ma powstać spore osiedle. Jako reaktywowana Pogoń Lwów staramy się kultywować tradycje polskiego sportu we Lwowie – dodaje.