W niedzielę, 19 sierpnia Pogoniarze wyruszyli do Morszyna gdzie zmierzyli się z miejscową „Skałą”. W spotkaniu juniorów niebiesko-czerwoni stracili szybką bramkę. W pierwszych minutach drugiej połowy podopiecznym Mikołaja Buczaka udało się wyrównać stratę, lecz w końcu spotkania sędzia uznał karny do bramki Pogoni, który zrealizowali gospodarze.

     Przegrana ze „Skałą” przeniosła naszych juniorów na trzecie miejsce w tabeli oraz znacząco utrudniła dalszą walkę o mistrzostwo. Jednak gracze LKS-u nie tracą wiary i nadal będą walczyć do ostatniego meczu.

     Gra seniorów wywołała wielkie zainteresowanie miejscowej ludności, mimo iż oba zespoły są bardzo młode (średnia wieku w obu klubach wynosi 19 lat) oraz grają dynamiczną piłkę.

     Mecz seniorów decydował jednocześnie o wyjściu z niebezpiecznej strefy spadku w tabeli.

     Gra toczyła się bardzo nerwowo. Gospodarze mocno ruszyli naprzód próbując strzelić szybka bramkę, jednak Pogoniarzom udało się wstrzymywać ataki „Skały”. Po 15 minutach spotkania gra wyrównała się.

     Teraz to „Pogoń” mocno presingowała „Skałę” zmuszając do błędu rywali. W 30 minucie doszło do nieporozumienia pomiędzy obrońcą i bramkarzem „Skały”, które zakończyło się strzałem „samobója”,video nie dając zaskoczyć się gospodarzom vinger „Pogoni” Jan Juzkiewicz lekko wszedł na pole karne „Skały” przez co zmusił obrońców gospodarzy do faulu. Sędzia wyznaczył rzut karny, który zrealizował Sychyj w 33 minucie spotkania 0:2 dla Pogoni video . W końcówce pierwszej połowy kibice LKS, którzy licznie przybyli na ten mecz wyjazdowy, często byli zmuszeni łapać się za serce.

      Uzyskawszy dwubramkową przewagę podopieczni Kostantyna Lemiszki grali spokojnie i pewnie, choć ogólne zmęczenie obu zespołów doprowadzało od czasu do czasu do pomyłek obrony. W 63 minucie spotkania gospodarzom nie udało sie zrealizowac spotkanie „tet a tet” z Paździerskim, a Pogoniarze kilka razy strzelili nad poprzeczką. W ostatnich minutach meczu, Jan Juzkiewicz został powtórnie sfaulowany w polu karnym gospodarzy, jednak sędzia nie uznał ewidentnego złamania przepisów gry.

     Mecz zakończył się wygraną Pogoni 0:2. Umożliwyliło to awans na 8. miejsce w tabeli i porzucenie niebezpiecznej strefy. Najlepszym zawodnikiem meczu został nowo-przybyły siedemnastoletni bramkarz „Pogoni” Romek Paździerski, który dzięki podobieństwu został już „ochrzczony” lwowskim Neuverem.