Od pierwszych minut meczu było jasne, że FC Pokrowa/Białki Wielkie oddała inicjatywę i skoncentrowała się na obronie, starając się budować grę poprzez szybkie kontrataki. Pogończycy szybko przejęli kontrolę nad piłką i zaczęli kreować akcje ofensywne poprzez ataki pozycyjne oraz dynamiczne przenoszenie piłki z jednej strony boiska na drugą. Pomimo wielu wypracowanych sytuacji, nie zostały one skutecznie wykorzystane. Rywal miał jednak swoje szanse, szczególnie przez pierwsze 20 minut pierwszej połowy, zmuszając Woronowskiego do wykazania swoich umiejętności bramkarskich.

W drugiej połowie przeciwnik zmienił swoją taktykę, grając bardziej agresywnie i starając się przejąć kontrolę nad grą, co zmusiło Pogoń do bardziej skoncentrowanej gry w obronie. Dzięki doskonałemu zorganizowaniu niebiesko-czerwonych, udało się wywrzeć presję na środkowych obrońców przeciwnika. W wyniku tej presji, w 64. minucie meczu, jeden z obrońców rywali popełnił błąd, co umożliwiło Mazurowi przejęcie piłki i oddanie precyzyjnego strzału, który ominął bramkarza, dając prowadzenie 1-0.

Drugi gol padł w podobny sposób, po starannie zbudowanym ataku pozycyjnym. Przyjąwszy piłkę, Pułypyszyn oddał celny strzał z dystansu, co zaskoczyło bramkarza przeciwnika i pozwoliło lwowiakom podwyższyć prowadzenie na 2-0 w 70. minucie.

Dzięki tym dwóm bramkom oraz zorganizowanej grze, Pogończycy utrzymali prowadzenie do końca meczu i odnieśli zasłużone zwycięstwo.