Reaktywowana w 2009 roku polska drużyna piłkarska „Pogoń Lwów” przeżywa obecnie trudny okres z powodu wojny na Ukrainie. Mimo alarmów powietrznych, pogończycy biorą udział w rozgrywkach ligowych obwodu lwowskiego, prowadzą szkółkę piłkarską oraz uczestniczą w turniejach, a nawet sami je organizują. Jednym z takich wydarzeń był turniej Amatorskiej Ligi Polaków w piłce nożnej, który na początku czerwca odbył się na stadionie Politechniki we Lwowie. W rywalizacji o Puchar Amatorskiej Ligi Polaków wystąpiło pięć drużyn, w tym także „Pogoń Lwów Amatorska”.
– To właśnie turniej Amatorskiej Ligi Polaków. Dobrze, że udało nam się w tak trudnym czasie zorganizować takie wydarzenie. Dziękujemy naszym organizatorom i wszystkim, którzy nam pomogli. Udało się zebrać amatorską grupę, naszych starych kolegów, rodziców również. Jest jeszcze jedna drużyna, która czasem nam pomaga i bierze udział w tej Lidze Amatorów i turniejach. Organizowaliśmy tu kiełbaski i dobrą atmosferę – powiedział Stanisław Klimczak, piłkarz Pogoni Lwów Amatorska.
Wśród uczestników szczególnie wyróżniła się drużyna rodziców Szkółki Piłkarskiej LKS Pogoń Lwów, która zadebiutowała w turnieju i cieszyła się największym wsparciem kibiców.
– Został zorganizowany piknik połączony z turniejem. Jak widać, przyszło sporo osób. Myślę, że wielu ludzi chciało trochę odpocząć. Są zmęczeni wojną i mają różne nastroje. Najmłodszy syn chodzi do szkoły nr 10 im. św. Marii Magdaleny, gdzie uczą języka polskiego. Gra w piłkę codziennie. Chodzi też na dodatkowe zajęcia piłkarskie. Stara się cały czas grać w piłkę – zaznaczył Adam Tutajewski, drużyna rodziców Szkółki Piłkarskiej LKS Pogoń Lwów.
Mimo upału we Lwowie nie zabrakło kibiców i sympatyków „Pogoni Lwów”. Jakub Szewczyk przyjechał z Polski, aby dopingować lwowską drużynę.
– Jestem z Kłobucka koło Częstochowy. To nie mój pierwszy przyjazd do Lwowa. Jestem sympatykiem klubu, interesuję się historią, szczególnie piłką nożną. „Pogoń” to dla wielu Polaków ważna sprawa. Prowadzę licytacje na Facebooku, gdzie zbieramy różne gadżety związane z Pogonią Lwów. Cały dochód przeznaczamy na Fundację Pogoni Lwów, która znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Do tej pory przeprowadziliśmy już cztery licytacje. Finansowo jest trochę lepiej, ale nadal potrzebujemy wsparcia. Staram się też promować tematy kresowe, historię Pogoni i Polaków mieszkających tu od zawsze – powiedział Jakub Szewczyk, sympatyk „Pogoni Lwów” z Polski. – Najważniejszą rzeczą oprócz licytacji jest zbiórka założona przez Fundację Pogoni Lwów, przez prezesa i zarząd klubu. Prosimy o wpłaty, które są bardzo ważne. Każda złotówka się liczy. Pogoń musi funkcjonować. Pogoń to Polska – podsumował.
Po zakończeniu meczów odbyła się uroczysta ceremonia wręczenia nagród polskich drużyn ze Lwowa i Ziemi Lwowskiej. Zwycięzcą turnieju została drużyna „Szansa” z polskiej wsi Strzelczyska koło Mościsk.
– Piłka nożna w Strzelczyskach jest jak w Brazylii, każdy od najmłodszych lat stara się wyrobić sobie piłkarskie nawyki. Wielu młodych wyjechało, ale od czasu do czasu organizujemy mecze towarzyskie. Przyjechaliśmy na ten turniej organizowany przez Pogoń, żeby wziąć udział i świetnie się bawić. To jest najważniejsze w sporcie – Paweł Bałuch, piłkarz Szansy Strzelczyska.
Turniej odbył się dzięki wsparciu Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie. Partnerem wydarzenia była Fundacja „Pogoń Lwów”. Partnerem medialnym – „Kurier Galicyjski”.
– Dobiegła końca Wiosenna Polska Liga Amatorska Pogoni. U nas są trzy sezony: letni, wiosenny i zimowy. Ten wiosenny był kilkakrotnie przesuwany. Co jest najważniejsze? To, że turnieje odbywają się nie po to, by wygrać, ale by uczestniczyć, spotkać się i dobrze się bawić. Mieliśmy drużynę ze Strzelczysk i pierwszy raz drużynę rodziców dzieci ze szkółki Pogoni. Wszystko po to, by ludzie się integrowali. Podsumowując, dobrze, że jesteśmy, że możemy przyjechać. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, zwłaszcza rodzicom, którzy poświęcili swój czas, oraz konsulatowi za pomoc. Zwycięzców znamy – wygrała drużyna ze Strzelczysk, ale dla nas najważniejsze jest, że wszyscy tu byli – podsumował Czesław Zajdel, wiceprezes Pogoni Lwów.
Amatorska Liga Polaków obwodu lwowskiego została zainicjowana przez Lwowski Klub Sportowy Pogoń Lwów w 2010 roku. W rozgrywkach biorą udział zespoły piłkarskie działające przy Domach Polskich, parafiach rzymskokatolickich oraz organizacjach społecznych na terenie obwodu lwowskiego.
Konstanty Czawaga