W środę 23 sierpnia w Winnikach rezerwy lwowskiego Ruchu zmierzyli się z Pogończykami. Mecz rozpoczął się dobrze dla niebiesko-czerwonych. W 8 min spotkania Roman Bojki strzałem z linii pola karnego zaskoczył bramkarza Ruchu. W pierwszej połowie to właśnie goście mieli o wiele więcej okazji, aby zwiększyć przewagę nad ruchowcami, jednak zabrakło dokładności w wykończeniu akcji.
Pechową dla Pogończyków była końcówka drugiej połowy, gdy do bramki niebiesko-czerwonych wpadły dwie bramki samobójcze. W ostatnich minutach meczu Pogończycy próbowali wyszarpać remis w tym spotkaniu, jednak do zyskania cennego punktu nie doszło.
„Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego Polonia i Polacy za Granicą 2023”