Prezes Pogoni Marek Horbań zapewniał, że klub nie zawiedzie pokładanych w nim nadziei. – Niech nam państwo dadzą trochę czasu na rozwój. Może nie za rok, ale myślę, że na pewno dojdzie do takiego meczu – mówił.
Raś wręczył koszulki Pogoni Lwów m.in. przedstawicielom „Wiadomości”, które jako pierwsze zaapelowały o pomoc dla lwowskiego klubu. – Jako polityk muszę stwierdzić – w tym przypadku telewizja jest „na pięć” – powiedział poseł Raś przekazując strój z numerem „pięć”. „Siódemkę” otrzymał konsul generalny RP we Lwowie Grzegorz Opaliński, który zaangażował się w reaktywację Pogoni. Dwie koszulki z „jedenastką” dostali natomiast Janusz Lach i Jacek Wnukowski z PKP Cargo, a tę z numerem dziesiątym – dziennikarz sportowy Stefan Szczepłek. – Dziesiątka dlatego, bo grał z nią jego ulubiony piłkarz Kazimierz Deyna. Jako najlepszy redaktor musiał dostać koszulkę z numerem dziesięć – tłumaczył Roman Kosecki (PO). – Jestem zaszczycony. Tu nie trzeba słów, Pogoń to jest wielka sprawa – powiedział Szczepłek.
Stowarzyszenia Sympatyków Pogoni Lwów dziękuje wszystkim, którzy włączyli się w akcję ratowania Pogoni.
Pozostaje nam wierzyć że współpraca z PKP Cargo okaże się długoterminowa i jednorazowa, jakże ważna pomoc, ustąpi miejsca stałemu sponsorowaniu Dumy Lwowa.