Oficjalna strona Klubu

Pogończycy zdobywają waleczne zwycięstwo z Mościskami. Znów bramka dla Pogoni wpada w ostatniej dodanej minucie.

Pogończycy zdobywają waleczne zwycięstwo z Mościskami. Znów bramka dla Pogoni wpada w ostatniej dodanej minucie.

Piłkarze „Pogoni” na prawach gospodarzy spotkania od pierwszych minut zdobyli terytorialną przewagę w grze. W pierwszej połowie lwowianie zdobyli wiele rzutów rożnych, w dwóch z nich Pogończycy byli bliscy do zdobycia bramki. W pierwszej Oleg Jacenko strzelił kilka centymetrów od słupka a w drugim Adrian Hnatiw po dogłówkowaniu sprawdził bramkarza rywali. Pod kurtyną pierwszej połowy FC Mościska zdobyli niebezpieczny rzut wolny, lecz strzał trafił w obronę Pogoni. Swoją szansę „bramki do szatni” stracił Juzkiewicz, który po mocnym strzale trafił w poprzeczkę.
O wiele ciekawszą była druga połowa spotkania. W 51 minucie po rozgrywce rożnego Oleg Podlesiecki zagrał w pole karne a Bogdan Wilczyński pięknie wbił piłkę do bramki głową – 1: 0. Ale w 64 minucie goście odzyskali równowagę – 1: 1 Mychajło Kit-Kopylak po podaniu partnera wdarł się w pole karne i strzelił w dolny róg bramki Pogoni. Wkrótce Kit-Kopylak realizował druga bramkę dla Mościsk, po wykonaniu rzutu wolnego na linii pola karnego. Jednak gracze Pogoni nawet nie myśleli o przegranej. Witalij Kudryk, który wszedł na zamianę, wpadł w pole karne i wyrównał tok meczu – 2: 2. W ostatniej minucie czasu dodanego Pogończycy wydarli zwycięstwo. Po rzucie rożnym Oleg Jacenko wpakował futbolówkę w bramkę gości. Z 12 punktami w aktywie „Pogoń” kontynuuje walkę o mistrzostwo w lidze i jest jedynym zespołem Premier Ligi Obwodowej, która nie znało porażek.