Oficjalna strona Klubu

Przegrana w Nowej Dębie

  O godz. 11:00 na nowodębską murawę obie drużyny wprowadził oddział chorążych Bractwa Rycerskiego Miasta Nowa Dęba oraz grupa najmłodszych piłkarzy, szkoląca się na nowodębskim Orliku pod czujnym trenerskim okiem Wojciecha Krzeszewskiego. Po przywitaniu kibiców, przedstawieniu zawodników i wyczytaniu sponsorów bez których niedzielne widowisko nie byłoby możliwe odegrano hymn państwowy. Na trybunach zasiadło ok. 300 widzów.

  W początkowej fazie spotkania piłkarze Lwowskiego Klubu Sportowego mocno napierali na nowodębskich piłkarzy i wydawało się, że to oni zdominują to spotkanie. Dobrą passę Pogoniarzy przerwała strzelona przez Szymona Serafina w 30 minucie bramka. Od tego momentu to Stalowcy dominowali na boisku. Kolejny gol padł tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. W 43 minucie Stanisław Pastuła pokierował futbolówkę w bramkę młodego zespołu ze Lwowa. Można się tylko domyślać, jakie słowa padały z ust Edwarda Marcińskiego po zejściu do szatni. Reprymendy jednak nie wiele dały gdyż po przerwie padały kolejne bramki dla nowodębskiej drużyny (65′ Urbaniak; 68’Serafin; 70′ Dudziak; 80’Nowak). W efekcie spotkanie zakończyło się brawurowym zwycięstwem Stali Nowa Dęba 6:1.

  Mecz miał charakter charytatywny. Celem widowiska było uczczenie awansu naszej drużyny do IV ligi oraz doposażenie młodego bo reaktywowanego dopiero w 2009 r. zespołu ze Lwowa. Dzięki ofiarności sponsorów udało się zakupić sprzęt sportowy i sfinansować przejazd oraz pobyt w Nowej Dębie. 
Pomimo wysokiej porażce Pogoń jest przekonana że w rewanżowym meczu ze Stalo we Lwowie naszym lewarom nie będzie tak lekko.
Termin rewanżowego spotkania jest uzgadniany.
Wideo z wiadomości TVP Rzeszów http://www.tvp.pl/rzeszow/informacja/aktualnosci/wideo/808/2344982