W niedzielnym meczu LKS Pogoń Lwów pokonała Hałyczynę Drohobycz 1:0. Spotkanie było wymagające zarówno pod względem sportowym, jak i warunków atmosferycznych—boisko, nasiąknięte wodą po opadach deszczu, utrudniało grę.
Gospodarze postawili na zdyscyplinowaną defensywę, długie podania i stałe fragmenty gry. W pierwszej połowie stworzyli kilka groźnych sytuacji, jednak świetnie między słupkami spisywał się Woronowski, który kilkukrotnie ratował niebiesko-czerwonych. W innych okazjach brakowało rywalom skuteczności.
Pogoń również miała swoje szanse—po znakomitym dograniu Mazura blisko gola był Stecenko, a sam Mazur oddał groźny strzał, z którym poradził sobie bramkarz gospodarzy. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.
W drugiej połowie lwowianie zmienili ustawienie i przejęli inicjatywę. Gra przeniosła się na połowę Hałyczyny, a Pogoń oddała kilka niebezpiecznych strzałów z dystansu. Bielecki był blisko zdobycia gola, ale rywale bronili się do ostatnich minut.
Przełom nastąpił w samej końcówce! W 90. minucie Bojko popisał się świetną indywidualną akcją—minął kilku obrońców i pewnym strzałem zapewnił Pogoni zwycięstwo!
W doliczonym czasie gry gospodarze próbowali wyrównać, ale dobra organizacja obrony oraz kolejne interwencje Woronowskiego pozwoliły utrzymać korzystny rezultat.
Zapraszamy do obejrzenia skrótu meczu!
Już w najbliższą niedzielę Pogoń zmierzy się u siebie z Górnikiem Nowojaworowsk. Walka trwa!