Herb Pogoni Lwów
Hymnem klubu „Marsz Pogoni” – pieśń marszowa rozpisana na chór męski. Autorem zarówno słów jak i muzyki był Henryk Zbierzchowski. Hymn napisano w 1918 r.
Marsz Pogoni
1. Wiele w Polsce mamy drużyn,
Każda inny kolor ma.
(Czarną farbę lubi murzyn,) zmieniono na (Białą flagę wznoszą tchórze) – zmiana w 2009 r.
Nas nie nęci barwa ta.
Kolor czysty i bez kreski
To jest serc gorących znak,
Nasz czerwono jest niebieski.
Tak jak niebo i jak mak.
Przecudny tak Pogoni znak.
Ref. Naprzód, naprzód lwowska drużyno!
Dziś zaszczytne święcisz gody,
Kto w Pogoni, ten w krwi ma wino,
Z diabłem pójdzie też w zawody,
Niechaj zwycięstw wciąż seria nowa
wieńczy łuki twoich bram,
Strzelaj bramki na chwałę Lwowa, Pogoń niechaj
żyje nam!
2. W śniegu, błocie czy roztopie,
Chociaż wieje wietrzyk – łotr
Kiedy Pogoń piłkę kopie
Brawo bije święty Piotr.
Hubert aż z emocji sapie,
Cieszy się z Rzepichą Piast,
Święty Michał na swej szkapie
W galop puszcza się wśród gwiazd.
Skąd radość ta? To Pogoń gra.
Ref.: Naprzód…
3. W tempie i muskułów chrzęście,
Tak drużyna nasza gra.
Pogoń ma do Wacków szczęście.
Niechaj żyją Wacki dwa.
Komu Kuchar sos zgotuje,
Ten uczuje w gębie kwas.
Kogo Garbień wygarbuje,
Spokój ma na dłuższy czas.
Tempo i gest – to Pogoń jest.
Ref.: Naprzód…
4. Jeden lubi kurczę z rożna,
Drugi piwem pasie brzuch.
Nasz ideał: piłka nożna,
Wieczna walka, wieczny ruch.
Dyplomacje to utopie,
Polityka to jest chrzan,
Kto najlepiej piłkę kopie,
Ten jest władca, ten jest pan.
Więc ogniem żyj, kopaj co sił!